Flaki – danie kochane w całej Europie
Flaki są potrawą, która doczekała się dziesiątek „oficjalnych” wersji, ściśle powiązanych z danym państwem lub regionem. Jeśli dołożymy do tego przeróżne wariacje gospodyń domowych, zmieniających tradycyjne przepisy, to okazuje się, że flaki można przyrządzać na setki, o ile nie tysiące sposobów. Najbardziej zróżnicowana, pod względem sposobów przygotowywania potraw z żołądków wieprzowych i wołowych, jest Francja. Tam wiele regionów ma swoje przepisy, od lat wykorzystywane w wielu domach. Dobrze wiemy, że Francuzi nie są podatni na wpływy z zewnątrz, dlatego ich kuchnia cały czas trzyma się tradycyjnych przepisów i składników. Dzięki temu możemy dokładnie zapoznać się z najróżniejszymi sposobami przyrządzania francuskich flaków.
Francuskie flaki – wykwintne, smaczne i nietypowe
Najsłynniejszą wersją flaków rodem z Francji są flaki z Caen, w Normandii. To miasto leży w departamencie Calvados, więc nic dziwnego, że właśnie Calvados (alkohol produkowany z jabłek) jest jednym z głównych składników Tripes a la Mode Caen. Do flaków z tego regionu dodaje się również cydru, przypraw oraz warzyw, a następnie bardzo długo dusi na wolnym ogniu. Kolejnym, tradycyjnym daniem są flaki z Pirenejów. Pokrojone flaczki (w tym przypadku jagnięce i cielęce) nadziewane są boczkiem oraz warzywami, a następnie duszone w białym winie. Brzmi pysznie i powinno smakować nawet osobom, które na co dzień nie przepadają za flakami.
Flaki z Lyonu – przysmak francuskich oficerów
Co do tego, że flaki są jedną z najbardziej sycących i „treściwych” zup nie mamy żadnych wątpliwości. Nic dziwnego, że kolejna odmiana tej potrawy, zwana „Fartuchem Strażaka”, była jednym z ulubionych dań XIX-wiecznego marszałka Francji – Boniface’a de Castellane. Jak wyglądają flaki z Lyonu? Jak smażony kotlet! Już ugotowane (w białym winie, a jakby inaczej we Francji!) flaki zostają zamarynowane niczym polski schabowy i usmażone. Koniecznie musicie spróbować sami przyrządzić to danie w domu. Doznania smakowe są podobno niepowtarzalne.